Krótka historia obcasów

Buty na obcasach sprawiają, że czujemy się bardziej kobieco, pociągająco. Dodają nam kilku centymetrów wzrostu, ale także pewności siebie i seksapilu. Nasze nogi stają się dłuższe a sama sylwetka smuklejsza. Dziś kojarzone są z atrybutem kobiecości, jednak czy zawsze nim były?

Przez tysiąclecia obywaliśmy się bez obcasów. Buty starożytnych Greków i Rzymian to nic innego jak skórzana płaska podeszwa, która utrzymywała się na stopach dzięki motanym wokół kostek rzemykom. Wysokie obcasy i koturny były noszone jedynie przez aktorów, by widzowie w amfiteatrach mogli ich lepiej widzieć. W średniowieczu z kolei zakładano chodaki na grubych, dość wysokich obcasach, które mocowane były do stopy grubym skórzanym pasem. Buty takie noszone były zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Jednak nie miały nic wspólnego z elegancją, ich zadaniem było chronienie szat przed błotem.
Obcas podobny do tego, który znamy dziś pojawił się dopiero w XVI w., a wszystko za sprawą butów wenecjanek. Te również zostały wymyślone dla ochrony. Damy udające się do miasta zalewanego wodami laguny, musiały ochronić stopy oraz jedwabne suknie. Ich chodaki na obcasie zwane chopinami, wsparte były na słupku, znajdującym się mniej więcej w połowie stopy. Słupki te były bardzo wysokie, czasem nawet 75-centymetrowe.

W XVII w. obcas stał się codziennością... dla mężczyzn. Okazało się, że obcasy znakomicie sprawdzają się podczas jazdy konnej, a już zwłaszcza w bitwie, gdyż idealnie blokowały stopę jeźdźca. Dzięki temu stał pewnie w strzemionach i mógł atakować wroga.
Niestety obcas musiał zawiesić swoją karierę na czas Wielkiej Rewolucji. Był atrybutem arystokratów, dlatego noszenie butów na obcasie mogło skończyć się trafieniem na gilotynę. W związku z tym zniknął z historii mody we Francji, a później w całej Europie.

Pod koniec XIX w. obcasy były już bliskie swojej ostatecznej formie. Powędrowały na skraj buta, pod piętę, a podbicie wspierało się na drewnianej lub metalowej części podeszwy. Z kolei na początku XX w. obcasy wreszcie stały się atrybutem kobiet.